Bartnik Biebrzański – to pasja….
Przygodę z pszczelarstwem rozpoczęliśmy w bardzo ciekawych okolicznościach.
Kiedyś przy kolacji rozmawiałem z moim teściem Zygmuntem na temat gryki,
który to stwierdził, że aby mieć przyzwoitą ilość ziarna, potrzebne są pszczoły, które ją zapylą. I to mnie natchnęło, bo kto jak nie ja dźwignie temat. Po dwóch latach zgłębiania tematyki pszczelarstwa, zakupiłem pierwsze 10 rodzin. Warto jednak zaznaczyć, że nie miałem tradycji pszczelarskich i od kogo pobierać nauki. Na obecną chwilę pszczołami zajmujemy się ja, moja żona jaki i syn. Z racji tego, że pracujemy zawodowo, pszczoły stanowią zajęcie na weekendy lub popołudnia, po pracy. Natomiast naszym cichym marzeniem jest, aby w każdy dzień móc zajmować się pszczołami na „pełen etat”. Budzić się o poranku i obserwować ruszające do pracy małe robotnice a wieczorami poczuć zapach świeżego nektaru z ula.
Bartnik Biebrzański to pasieka stacjonująca w dwóch miejscach. Jedno z nich to wieś Małowista, która znajduje się w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego, zaś drugie to miejscowość Pokośno leżąca na skraju 200ha lasu. Tereny te wchodzą w skład zielonych płuc polski, dlatego nasze miody jak i inne produkty charakteryzują się wyjątkowym aromatem i smakiem. Pozyskiwane są w odpowiednio przygotowanej pracowni, która jest pod stałym nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii, czego dowodem jest zezwolenie na Sprzedaż Bezpośrednią miodu i produktów pszczelarskich nr 20115606.